29 grudnia 2012

Zakuuupy

Ponieważ bardzooo lubię zaglądać do Waszych zakupowych postów...
Dzisiaj pokażę Wam co nowego u mnie ;)


1. Woda Termalna z Vichy - promocja w SuperPharm z 32 zł na 20 zł
2. Joanna Sensual - Żel do golenia o zapachu mmm... melona
3. Lakier Miss Sporty - Rossman ok 6 zł
4. Słynne już pomadki Wibo Eliksir nr 07 ok 8 zł


5. Flormar - TopCoat matujący (baaardzo chciałam miec taki top) ok 12 zł




*     *     *

Przy okazji Z A P R A S Z A M na moje rozdanie


>>> K L I K <<<

28 grudnia 2012

!!! !! ! ROZDANIE ! !! !!!

Kochani!
Zapraszam Was na rozdanie, w którym do zgarnięcia jest zestaw kosmetyków Ziaja
z serii Intensywna Odbudowa (szampon, maska i odżywka w sprayu).


Co trzeba zrobić, żeby zgarnąć zestaw Ziaja – intensywna odbudowa?

1.Koniecznie trzeba być publicznym obserwatorem mojego bloga.
2. Możesz dodać baner o rozdaniu na pasku bocznym swojego bloga.
3. Opcjonalnie można napisać osobną notkę na swoim blogu o moim rozdaniu.

Zgłoszenia wpisujcie w komentarzach poniżej. Nie zapomnijcie napisać pod jakim nickiem obserwujecie mojego bloga, podać maila oraz które kryteria spełniacie (wklejcie ewentualne linki do postów z informacją o rozdaniu).

Obserwuję:
Mail:
Baner: (tak/nie)
Notka: (tak/nie)

Rozdanie trwa od 28.12.12 r. do 08.01.13 r. do godziny 19.00 Zwycięzcę ogłoszę 10.01.2013 r.

Zapraszam do zabawy :)
Maska - Intensywna Odbudowa (klik)


Szampon - Intensywna Odbudowa (klik)


Odżywka w sprayu - Intensywna Odbudowa (klik)

24 grudnia 2012

W Tym Pięknym Dniu...

Z całego serca życzę Wam i Waszym bliskim,
dużo zdrowia, szczęścia i pomyślności...
...a przy Wigilijnym stole dużo obfitości i ciepłej rodzinnej atmosfery.

23 grudnia 2012

Prosty Świąteczny Mani

Oto moja kolejna propozycja na wykonanie świątecznego manicure.
Prosty ale wydaje mi sie dość efektowny.


Wystarczy pomalować paznokcie na ulubiony kolor bazowy a nastepnie przeciągnąć go brokatowym top'em.

Do wykonania użyłam:
- zielony lakier essence
- brokatowy topper essence

14 grudnia 2012

KWAS - czyli kuracja idelna zimą

Przedstawiam mój nr 1 wśród kwasów Isis Phama Glyco-a (krem peelingujący).


Krótkie wprowadzenie:

 Obecnie kwasy kosmetyczne są jedną z najchętniej i najczęściej stosowanych metod w gabinetach kosmetycznych. Nie będę się rozpisywać na temat kwasów ponieważ jest wiele ciekawych stron czy artykułów w tym temacie. Kwasy należą do jednego z wielu sposobów oczyszczania skóry twarzy. Moją ulubioną metodą jest przede wszystkim oczyszczanie manualne i wspomniany wcześniej kwas.
Występuje kilka rodzajów kwasów: mlekowe, migdałowe, glikolowe... o różnych stężeniach.



Moja opinia:

Przetestowałam wiele rodzajów kwasów i ich stężeń. U kosmetyczki czy w domu i wiem teraz co jest odpowiednie dla mojej skóry.
Jeśli chodzi o kwasy zawarte w kremach czy innych kosmetykach, którego stężenie nie przekracza 5% w moim przypadku nie przynoszą żadnego widocznego gołym okiem efektu - nie pomagają i nie szkodzą. U kosmetyczki zafundowałam sobie serię oczyszczania kwasem migdałowym - na który bardzo źle reagowała moja buzia.
W końcu sięgnęłam po profesjonalne kosmetyki, które zawierają wyższe stężenie kwasu, zaczynałam od (chyba) 7% stężenia a obecnie jestem przy 12%, które mi w zupełności wystarcza. Buzia na niego reaguje i widzę efekty. Zmniejszone pory, wygładzona skóra, jednolity koloryt i przyjemna jędrność :)
 Warto zaznaczyć że przy używaniu kwasów trzeba bardzo uważać ponieważ można sobie zrobić nimi krzywdę. Mogą powstać plamy, przebarwienia, podrażnienie czy uszkodzenie naskórka, które jest nieestetyczne i bolesne.
Warto pamiętać o kilku zasadach: kwasy powinno się stosować na czystą i SUCHĄ skórę, najlepiej zimą, należy pamiętać również o nawilżeniu i systematyczności...


Kilka informacji od producenta:


Ciekawe linki:


Producent: Isis Pharma
Pełna nazwa: Isis Pharma - Glyco - A 12% peeling kosmetyczny
Pojemność: 30 ml
Cena: ok 65 zł
Ocena: 10/10 

12 grudnia 2012

... na SPANIE :)

Chciałam Wam pokazać coś co doprowadziło mnie do bólu brzucha :) ze śmiechu !


11 grudnia 2012

ŚWIĄTECZNY klimat - Na Paznokciach :)

Wiem że już "po" Mikołaju ale moja propozycja do noszenia na paznokciach nie odbiega od świątecznego klimatu :)
A oto czapka Mikołaja, która może ozdobić Twoje paznokcie:


Do wykonania potrzebujemy:

- czerwony lakier (Paese)
- biały lakier do stempelków (essence)
- sonda
- top coat (essence)

Proste, szybkie i efektowne. Mam nadzieję że przypadnie Wam do gustu :)

09 grudnia 2012

NIVEA happy time

To chyba najlepszy żel pod prysznic jaki kiedykolwiek miałam jeśli chodzi o działanie pielęgnacyjne!
Nivea Happy Time - Kremowy Żel pod Prysznic o orzeźwiającym zapachu kwiatu pomarańczy.
Zapraszam do krótkiej recenzji :)


Moja Opinia:
Jak napisałam wcześniej jest to najlepszy jaki kiedykolwiek miałam żel pod prysznic.
Już odpowiadam dlaczego. Mianowicie jest meeega wydajny, ma bardzo przyjemny świerzy zapach i największy plus za niesamowity efekt nawilżenia, którego nie doświadczyłam w takim stopniu z żadnym innym żelem. Przyznam że nie przepadam za kosmetykami Nivea'i, szczególnie za szamponami... Zawsze miałam jakiś z nimi problem czy to w postaci swędzącej skóry głowy czy łupieżu. Spotkało mnie więc mega miłe zaskoczenie gdy trafił w moje ręce i okazał się taki wspaniały. Jedyne czego bym sobie życzyła to ciut mocniejszy i trwalszy zapach :) ale to nie problem!

Skład:

 
Producent: Nivea
Pełna nazwa: Nivea - happy time
Pojemność: 500 ml
Cena: ok 15 zł
Ocena: 10/10 
Miłej niedzieli !

07 grudnia 2012

Avene - Cold Cream

Krem Avene - Cold Cream do skóry bardzo suchej.
Idealny podczas zimy dla cery mieszanej ze skłonnością do przesuszania.
Zapraszam na recenzję :)


Od producenta:


Moja Opinia:
Krem zagościł u mnie od pierwszych, chłodnych dni tego sezonu. Zdecydowałam się na niego z paru względów, po pierwsze jest specyfikiem aptecznym, wyprodukowany przez znaną i cenioną markę, cenowo wypada nieźle i informacje nt. działania, które zamieścił producent idealnie pasują do wyzwań jakie stawiam kremikowi na ten jesienno-zimowy okres.
Opakowanie. W tekturowym opakowaniu znajdziemy metalową tubkę z kremem (100 ml) wraz z dołączoną ulotką (niestety w języku obcym). Krem jest koloru białego o przyjemnym delikatnym zapachu. Jeśli chodzi o konsystencję porównałabym go do klasycznej Nivea'i. Dobrze się rozprowadza na skórze, jest mega wydajny (wystarczy niewielka ilość produktu) oraz pozostawia ochronny film. Po aplikacji, jako dopełnienie pielęgnacji, traktuję go wodą termalną Avene i... gotowe :)
Reasumując. Jestem bardzo zadowolona z jego działania. Jest wybawieniem w okresie grzewczym czy ogólnie trudnych warunków atmosferycznych.

Skład:


*     *     *


 
Producent: Avene
Pełna nazwa: Avene - Cold Cream do skóry bardzo suchej
Pojemność: 100 ml
Cena: 53 zł
Ocena: 10/10

05 grudnia 2012

AVON - Skin So Soft (olejek mineralny w spayu z dorobinkami)

Bubel! Tak możnaby było skwitować krótko produkt który dzisiaj przedstawiam.
Avon - Skin So Soft (olejek mineralny w sprayu z dobinkami)


Moja Opinia:
Olejek kupiłam jakiś czas temu, do dziś leżał w szufladzie i czekał... na recenzję. Nie zamierzam go używać i dawać mu kolejnej szansy. Dlaczego? Miałam nadzieję że będzie to fajny kosmetyk na imprezy, do sukienki z dekoltem czy do podkreślenia opalenizny. Niestety byłam w błędzie. Olejek ten nie daje żadnego efektu roświetlającego. Co prawda w butelce są drobinki, które pięknie się mienią ale na skórze znikaja, są jakby zbyt drobne, przez moment je widac a pozniej kompletnie nic... Sam olejek również się nie sprawdza, nie nawilża, a nawet przy dłuższym stosowaniu wysusza. KOSZMAR! Jakby tego było mało okropnie śmierdzi.
To już mój kolejny bublowy zakup z AVONu.

Producent: Avon
Pełna nazwa: Avon - Skin So Soft (olejek mineralny w sprayu z drobinkami)
Pojemność: 150 ml
Cena: ok 20 zł
Ocena: 1/10 (za pomysł daje jeden pkt)

03 grudnia 2012

IWOSTIN - Krem Nawilżający

IWOSTIN - Krem Nawilżający
Do skóry wrażliwej, alergicznej i skłonnej do podrażnień. Hypoalergiczny.
Skutecznie nawilż i łagodzi podrażnienia. Zawiera olejek z pestek winogron oraz witaminę E.
Te oto informacje znajdziemy na pudełeczku recenzowanego dziś kremu Iwostin.


Od producenta:

Moja Opinia:
Zazwyczaj, jeśli chodzi o kosmetyki pielęgnacyjne przeznaczone do twarzy, staram się wybierać te "apteczne". Dlaczego? Ponieważ kieruje się jakością, rekomendacją i działaniem.
Opakowanie. W kartonowym pudełeczku znajdziemy plastikową tubkę 75 ml, w której został zamknięty krem oraz ulotkę. Działanie. Krem ma bardzo przyjemną, lekką konsystencję, która doskonale się wchłania i nawilża skórę. Jak najbardziej nadaje się pod makijaż. Absolutnie nie zapycha, jest pozbawiony zapachu i nie uczula. Uwielbiam go używać wiosną i latem jednak jesienią i zimą inwestuję w trochę "cięższy", bardziej tłusty krem, który dodatkowo chroni skórę przed utratą wody i szkodliwymi czynnikami atmosfery (temperatura, smog). Reasumując. Ma interesujący skład i doskonałe działanie. Idealnie nadaje się do mojej mieszanej cery, która ma skłonności do przesuszania się.
Cenowo plasuje się na średniej półce, jednak przy jego wydajności i działaniu uważam że warto zainwestować.

Skład:

*     *     *

Producent: Iwostin
Pełna nazwa: Iwostin - Krem Nawilżający
Dostępność: Apteka
Pojemność: 75 ml
Cena: ok 29 zł
Ocena: 10/10 

01 grudnia 2012

Alergia na NIKIEL

Dzisiaj chciałam napisać kilka słów na temat alergii na NIKIEL.
Sama borykam się z problemem „alergii” (kontaktowej) na ten pierwiastek.
Poniżej przedstawiam  kilka istotnych informacji w tym temacie. Zapraszam do lektury.

Uczulenie na nikiel jest coraz bardziej powszechne. Niewiele osób jednak zdaje sobie sprawę że ją ma, często nie kojarzymy wysypki na brzuchu czy nadgarstku – z niewinnie wyglądającym guzikiem od spodni bądź zegarkiem czy bransoletką.
Rozróżnia się dwa rodzaje alergii – kontaktową (której chce się przyjrzeć bliżej) oraz pokarmową, która jest  znacznie bardziej uciążliwa dla alergika.

Objawy

Jeśli chodzi o alergię kontaktową, zazwyczaj przejawia się powstawaniem zaczerwienionych, sączących się wybroczyn skórnych nie rzadko swędzących - w miejscu kontaktu ze stopem.
W przypadku wystąpienia takich podrażnień, z którymi nie jesteśmy sobie poradzić sami, maściami oraz kremami dostępnymi bez recepty – powinniśmy udać się do lekarza, najlepiej alergologa.

Gdzie jest nikiel?
Niestety jego występowanie jest dość powszechne. Możemy go znaleźć w sztucznej biżuterii, klamrach od pasków, guzikach metalowych, haftkach staników czy bluzek, zegarkach, zamkach błyskawicznych, oprawkach okularów ale również w monetach, naparstkach, narzędziach dentystycznych, kluczach, wsuwkach, spinkach, nożyczkach, długopisach, sztućcach, klamkach…  Wszystkie te przedmioty jak i wiele innych, mogą powodować występowanie alergii w mniejszym bądź większym stopniu.
Jedynym ratunkiem dla alergików jest wyeliminowanie alergenu ze swoich ubrań, biżuterii i przedmiotów codziennego użytku.

Sposoby leczenia

Niestety nie ma sposobu na całkowite „pozbycie się” alergii na nikiel. Podstawą jest ograniczenie kontaktu z alergenem.
Jednak, kiedy na naszej skórze pojawiły się już objawy takie jak wysypka i  stany zapalne skóry należy udać się do lekarza, który przepisze nam odpowiednie leki, zazwyczaj są to maści, które zwalczą nieprzyjemne skutki kontaktu z niklem.

*     *     *
 Moja historia

U mnie alergia objawia się głównie przy kontakcie z biżuterią - kolczykami, zegarkami czy bransoletkami. Jeśli chodzi o uszy – nawet po krótkim kontakcie ze sztuczną biżuterią z przekłutej dziurki sączy się wydzielina oraz odczuwam swędzenie. Po pewnym czasie uszy ropieją. Jedyną ulgą są maści, które dostaje od lekarza pierwszego kontaktu.
Nadgarstki – w przeciwieństwie do uszu nie pojawia się sącząca wydzielina ale wysypka, która okropnie swędzi a skóra jest zaczerwieniona.
Nie zaobserwowałam natomiast żadnych problemów przy kontakcie z innymi przedmiotami, takimi jak klucze, klamki czy monety… Być może jest to spowodowane, krótkotrwałym kontaktem ze skórą.

Ciekawostka

Kiedyś znajoma poleciła mi „pomalowanie” kolczyków bezbarwnym lakierem do paznokci,jej ta metoda pomaga i może cieszyć się bogatym asortymentem sztusznej biżuterii.

W moim przypadku metoda ta jest nieskuteczna. Pozostaje mi noszenie srebrnej biżuterii bądź wymiana zawieszek od kolczyków u złotnika/jubilera na srebrne oraz ograniczanie kontaktu alergenu ze skórą.

Czy blorykacie się z podobnym problemem?

27 listopada 2012

Czy ubrałabyś swoje paznokcie w SKÓRĘ?

Taaak chodzi o LEATHER EFFECT na paznokciach.

nailsinc.com
Marka Nails Inc wypuściła na rynek lakier, który pokrywa płytkę paznokcia skórzanym płaszem.
Do wyboru mamy beż, czerwień oraz czerń. W zestawie znajdziemy również klej i mini czaszki w odcieniu srebra oraz złota, które dopełnią manicure.

Bling it on Leather & Skulls można zakupić za pośrednictwem sklepu online Nails Inc.
nailsinc.com
Bliżej efektowi skóry można przyjrzeć się o TUTAJ .

*     *     *

A Wy co sądzicie o nowości?

20 listopada 2012

Yves Rocher - Beaute Des Mains (krem do rąk)

Witam Was ;)
Dzisiejszy post poświęcam mojemu nabytkowi, jakim jest krem do rąk firmy Yves Rocher.

*     *     *

Moja opinia:

Krem zamknięty w plastikowej, żółto-brzoskwiniowej, miękkiej tubce o pojemności 75 ml. Zapach. Świeży, bliżej nieokreślony (kwiatopodobny) - chemiczny (aczkolwiek nie jest zły). Konsystencja w moim mniemaniu idealna jak dla kremu do rąk, ponieważ dobrze się rozsmarowuje i dobrze się wchłania pozostawiając - krótkotrwałe - uczucie nawilżenia. Nie zachwyca jednym słowem.
Nie jest to jeden z tych kremów (np. Neutrogena), które faktycznie mają znaczący wpływ na stan skóry rąk, regenerując ją, nawilżając i odżywiając. Działanie tego kremu porównałabym do efektu pozornego maskowania problemu z dłońmi jakim jest suchość skóry. Jednym zdaniem - gdy zapomnimy nakremować rąk nadal borykamy się z suchością skóry rąk ;(

Od producenta:


Skład:


*     *     *


Producent: Yves Rocher
Pełna nazwa: Yves Rocher - Beaute Des Mains (krem do rąk)
Pojemność: 75 ml
Cena: ok 13 zł
Ocena: 3/10 


19 listopada 2012

DERMIKA - nasycenie (każdy typ cery)

Zadowolona z maseczki Dermiki (oczyszczanie) - KLIK - postanowiłam nabyć ją ponownie, lecz tym razem postawiłam na nawilżanie - bionawilżanie.

Na froncie opakowania widniej: Wspaniale bionawilżająca maseczka z algami na twarz, szyję i dekolt. Lekko natłuszcza, skutecznie poprawia nawilżenie, jędrność, elastyczność
 i koloryt cery. Nadaje się do każdego typu cery.

Skład:

Chyba nieźle wyglądają elementy składowe maseczki?

Od producenta:


Moja opinia:

Maseczka znajdziemy w typowym, "jednorazowym" opakowaniu.
Opakowanie - całość prezentuje się ciekawie oraz estetycznie.
A co ma w środku (; ?
Kolor maseczki jest jasny i kremowy. Ma bardzo przyjemny zapach.
Działanie. Przyznaję! Ładnie wygładza cerę, nawilża ją (baardzo subtelnie) oraz wyrównuje koloryt skóry. Po użyciu mamy uczucie jędrności i elastyczności - jak zapewnia producent. Napisałam wyżej że owe nawilżenie jest subtelne, co miałam na myśli? Maska nie pozostawia tłustego filmu a cera się po niej nie błyszczy. W moim przypadku, po zastosowaniu maski,  krem i tak był konieczny.
 
Moje drogie! Namawiam wszystkie Was do odrobiny relaksu z tą czy inną maską ;)
 
*     *     *
 
Producent: Dermika
Pełna nazwa: Dermika - Nasycenie (maseczka bionawilżająca)
Pojemność: 10 ml
Cena: ok 4 zł
Ocena: 9/10 

17 listopada 2012

TOŁPA - mleczko do mycia twarzy i oczu

Recenzja mleczka do mycia twarzy i oczu firmy TOŁPA.
Łagodzi podrażnienia i nawilża. Hypoalergiczny, skóra wrażliwa  bardzo wrażliwa, normalna i sucha.
Wszystko co wyżej napisałam widnieje na buteleczce tegoż mleczka.


OD PRODUCENTA:

Nie będę przepisywała wszystkich informacji, które zamieścił na opakowaniu producent ponieważ jest tego ogrom. Są to obietnice działania ale i informacje o sposobie użycia oraz o zastosowanych składnikach.

Jest to dermokosmetyk. Usuwa makijaż i zanieczyszczenia. Jest delikatny i ma fizjologiczne pH, dzięki czemu można go używać również do demakijażu oczu. Łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. Nawilża i przywraca uczucie komfortu.

Sposób użycia - rozprowadzić mleczko na powierzchni twarzy, oczu i szyi. Delikatnie masuj kolistymi ruchami, a następnie usuń za pomocą płatka kosmetycznego. Stosuj rano i wieczorem.

0% alergenów, sztucznych barwników, PEG-ów, SLS-u, mydła, silikonów, oleju parafinowego, donorów formaldehydu.

Ponadto! Butelka nadaje się do recyklingu, jest bezpieczne dla środowiska!

SKŁAD:

MOJA OPINIA:

Opakowanie - zastosowano butelkę z pompką, co zazwyczaj = wygodne wydobycie produktu. Pozornie! Bo tutaj mam drobną uwagę. Mleczko jest mega gęste i niestety producent zastosował (moim zdaniem) zbyt wąską rurkę (przy pompce), która powoduje że produkt niełatwo wydobyć  (należy kilkakrotnie nacisnąć pompkę).
Aplikacja. Jak wspomniałam wyżej, mleczko jest bardzo gęste, dobrze się trzyma skóry, nie spływa. Podczas masażu (mycia) część produktu "znika" tzn. wchłania się, intensywnie nawilżając skórę. Następnie (przeciwnie niż zaleca producent) zmywałam pozostałość wodą, gdybym ścierała jego nadmiar tylko płatkiem kosmetycznym, miałabym wrażenie "brudnej, niedomytej" skóry, taki mam nawyk. 
Jeśli chodzi o zmywanie makijażu. Bardzo się zawiodłam. Nie radzi sobie z podkładem, tuszem, linerem... NICZYM! Przecierając twarz tonikiem - nadal zmywamy makijaż, zmyty wcześniej mleczkiem Tołpy :/
Niestety nie zmniejsza widoczności porów, brakuje mi również uczucia czystości i świeżości.
Atuty? Nie wysusza, wręcz nawilża bardzo intensywnie, nie uczula i nie podrażnia.
Ja niestety oczekuję czegoś więcej... ;(



Producent: TOŁPA
Pełna nazwa: Tołpa - mleczko do mycia twarzy i oczu
Pojemność: 195 ml
Dostepność: Rossmann
Cena: ok 25 - 30 zł (dokładnie nie pamiętam)
Ocena: 3/10 

15 listopada 2012

ISANA - professional (hair, oil care)

Cześć Wam :)

Dzisiaj chciałam Wam przedstawić odżywkę do włosów, która jest bardzo wydajna, tania i skuteczna.
Isana Professional Hair - Odżywka do włosów łamliwych i rozdwajających się.

MOJA OPINIA:

Odżywka została zamknięta w dużej ( 500 ml) plastikowej butli, bardzo wygodnej w użytkowaniu.
Konsystencja dość gęsta, biała o przyjemnym zapachu. Dobrze się ją aplikuje na włosy - nie spływa z nich.
Działanie - świetnie wygładza włosy i nadaje uczucie nawilżenia, które niestety utrzymuje się tylko do następnego mycia (przeciwnie niż w przypadku BioVax'u). Włosy stają się miękkie, doskonale się rozczesują - bardzo przyjemnie się ich dotyka :)
Czy się mniej łamią? Wydaje mi się że tak ponieważ odżywka sprawia że są bardzo mięciutkie i sprężyste.
Nie polecam osobom, które mają problemy z przetłuszczaniem się włosów do stosowania na skórze głowy ponieważ może przyspieszać ich przetłuszczanie się. Ponieważ ja mam taki problem, robię tak: podczas kąpieli - po umyciu włosów nakładam ją ok 10 cm od skóry głowy, włosy zawijam w ślimaka, spinam spinką - następnie kończę prysznic i zmywam ją. Już podczas płukania czuć miękkość włosów - efekt NATYCHMIASTOWY!
Podsumowując - jestem bardzo zadowolona z efektów jakie można uzyskać stosując tą odżywkę, szkoda że są one krótkotrwałe :( jeśli jednak porównamy cenę do jakości oraz pojemności odżywki - nie można wymagać zbyt wiele. Ponieważ dostajemy mega dużą odżywkę, która świetnie działa i jest tania jak barszcz :)

OD PRODUCENTA:


SKŁAD:


*     *     *



Producent: ISANA
Pełna nazwa: ISANA professional - odżywka do włosów łamliwych i rozdwajających się
Pojemność: 500 ml
Dostepność: Rossmann
Cena: ok 7 zł (na promocji)
Ocena: 9/10 

13 listopada 2012

TBS i inne - ZAKUPY

A oto moje dzisiejsze przypadkowe (zupełnie przypadkowe) zakupy w galerii :)
Wstąpiłam do Natury, Almy i The Body Shop ;)
1. Świeczka zapachowa AIR WICK - promocja 15 zł (Alma)
2. Maseczka DERMIKA - tym razem nawilżająca ok 4 zł (Natura)
3. Przyrząd do usuwania wągrów TBS - 15 zł (zapomniałam jak to się specjalistycznie nazywa)

*     *     *

No i to by było na tyle, niebawem recenzja odżywki ISANA professional :)


09 listopada 2012

Liebster Blog - TAG

Witam Was wszystkie :)
Na wstępie dzisiejszego posta chciałam serdecznie podziękować blogom: Dannan Tuatha oraz Sekrety Naszego Piękna za wyróżnienie.
Chętnie wezmę udział w zabawie i odpowiem na oba zestawy pytań :)

*      *     *


A o co chodzi ?!

Wyróżnienie Liebster Blog otrzymywane jest od innej/innego blogerki/blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę".
 Jest przyznawane dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechniania.
Osoba z wyróżnionego bloga odpowiada na 11 pytań zadanych przez osobę, która blog wyróżniła. Następnie również wyróżnia 11 osób (informuje je o tym wyróżnieniu) i zadaje 11 pytań.
Nie wolno nominować bloga, z którego otrzymało się wyróżnienie.

*     *     *

Odpowiedzi na pytania od Dannan Tuatha:

1. Dlaczego założyłaś bloga i czy posiadasz tylko jednego? (możesz podać adresy innych blogów)
 
Założyłam bloga ponieważ chciałam podzielić się swoją pasją z innymi oraz wkroczyć w społeczność blogerek, które mają podobne zainteresowania.
 
2. Ulubiona pora roku i dlaczego?
 
Wiosna - idealna temperatura (nie za gorąco ale i nie za zimno), przyroda budzi się do życia i człowiek nabiera ochoty do życia :)
 
3. Ulubiony kosmetyk z górnej i dolnej półki?
 
Z górnej: ulubione perfumy
Z dolnej: lakiery do paznokci LaMax
 
4. Twoje kosmetyczne szaleństwo. O co dbasz najbardziej? Włosy? Paznokcie? Twarz?
 
Zdecydowanie o twarz!
 
5. Twoje ulubione zajęcie poza blogowaniem?
 
Czytanie książek (ostatnio zawitał u mnie Sparks), leniuchowanie i... zakupy ;D
 
6. Fantastyka i bujanie w obłokach czy realizm i twarde stąpanie po ziemi? 
 
Bujaaaanie w obłokach, zdecydowanie!
 
7. Czym się aktualnie zajmujesz? Praca? Studia? Słodkie leniuchowanie? Pochwal się.
 
Skończyłam studia i aktualnie szukam pracy.
 
8. Twoja największa wada?
 
Zbyt emocjonalne podejście w wielu sprawach.
 
9. Z czym kojarzy Ci się dzieciństwo?
 
Z zabawami na drzewie :D
 
10. Humanista czy umysł ścisły?
 
Humanistkaaaa ;P
 
11. Wierzysz w duchy?
 
Hm... Wierzę w duszę.
 
Odpowiedzi na pytania Sekrety Naszego Piękna:
 
1. Białe czy czarne?
 
Zdecydowanie BIAŁE!
 
2. Kawa czy herbata?
 
Herbata (lubię takie o  wyszukanym smaku (; )
 
3. M jak miłość czy Na wspólnej? :D
 
Na Wspólnej ;D
 
4. Jasno czy ciemno?
 
Jasnooo!
 
5. Zima czy lato?

Lato!

6. Lampka czy świeca?

Świeca :) zapachowa...

7. Boże Narodzenie czy Wielkanoc?

Wielkanoc :)

8. Wanna czy prysznic?

Prysznic. Niestety wanny brak :(

9. Jezioro czy morze?

Zdecydowanie morze.

10. Telefon czy komputer?

Telefon :D teraz telefony to małe komputerki a mi to wystarcza!

11. Buty czy torebki?

Torebki, oj torebki :)

Moje nominacje to:

Moje pytania:

1. Jakie są Twoje wymarzone wakacje?
2. Wygodne buty czy wysokie szpilki :)
3. Jaki jest Twój ulubiony deser?
4. Spódniczka czy spodnie? Co wolisz nosić?
5. Jaką książkę ostatnio czytałaś?
6. Pies czy kot? :D a może rybki...?
7. Twój kosmetyczny niezbędnik?
8. Horror? Romans? Thriller? Dramat ... Jaki gatunek filmów wolisz?
9. Ulubione perfumy?
10. Kolor Twoich włosów to...?
11. Ulubione upięcie włosów?

Zapraszam do zabawy :)

08 listopada 2012

DERMIKA - Perfekcja (maseczka oczyszczająca)

Witam Was w ten wietrzny czwartek :)

Dziś chciałam przedstawić Wam maseczkę dla cery tłustej i mieszanej firmy Dermika.


Od producenta:

Skład:

Moja opinia:
Maseczka została zamknięta w typowym "jednorazowym" opakowaniu.
Grafika spokojna, stonowana - całość prezentuje się ciekawie oraz estetycznie.
Pokaż kotku co masz w środku (; ?
Kolor maseczki jest zielonkawy (typowy dla masek zawierających zieloną glinkę) oraz ma bardzo przyjemny zapach.
Działanie. Faktycznie muszę przyznać że ładnie wygładza cerę, matuje ją, zmniejsza pory oraz wyrównuje koloryt skóry. Efektu "lekko peelingującego" nie zauważyłam chociaż podczas trzymania jej na twarzy (przez 10 minut) czułam lekkie pieczenie. Jednak po zmyciu maski skóra była dobrze nawilżona a nie podrażniona.
Ujędrnienie? Po jednym razie nie zauważyłam, być może przy częstszym stosowaniu...
Reasumując efekt mnie zadowolił chodź nie utrzymywał się długo :(
Ale moje drogie... ta chwila, nawet mała chwilunia spędzona na dopieszczaniu swojej skóry może zaowocować niezłą poprawą nastroju :)

Producent: Dermika
Pełna nazwa: Dermika - Perfekcja (maseczka oczyszczająca)
Pojemność: 10 ml
Cena: ok 4 zł
Ocena: 8/10