HALLOWEEN'owe DUSZKI-PALUSZKI ;)

Proste w wykonaniu a cieszy oko i kubki smakowe :)

Z cyklu wyszukane w sieci - przepis na Duszki Paluszki

Składniki:

paluszki
biała czekolada
mleczna czekolada

dodatkowo: wykałaczki, rękaw cukierniczy z bardzo małą końcówką lub woreczki do zamrażania, ewentualnie różnego rodzaju groszki i posypki do dekoracji

Wykonanie:

Obie czekolady rozpuścić nad kąpielą wodną( w osobnych garnuszkach). Paluszki oblewać gotową czekoladą przy pomocy łyżeczki i układać na macie silikonowej albo folii spożywczej lub aluminiowej, wysmarowanej odrobiną oleju. Następnie dekorować według uznania. Odstwaić do zastygnięcia.

SMACZNEGO ;)  !

Miami Roller Girl - żółty

Lakier żółty - niczym słoneczko na niebie.

Miał mi przypominać o najpiękniejszej porze roku jaką jest lato.

No właśnie - miał a wyszło ... jak wyszło.

MOJA OPINIA:

Lakier ma dość szeroki pędzelek. Aplikacja poprawna. Aby uzyskać idealne krycie musimy nałożyć dwie warstwy. Normalka - do zaakceptowania. Schnie poprawnie. Jednak jestem baardzo zawiedziona tym lakierem. Zostawia smugi oraz jest mega nietrwały :( co bardzo mnie zaskoczyło ponieważ nie raz i nie dwa miałam do czynienia z lakierami essence, które były o niebo lepsze. Kijowa seria? Być może trafiłam na felerny egzemplarz? Może był źle przechowywany? Trudno powiedzieć ale nie do zaakceptowania jest fakt że po upływie paru godzin - pokazał prawdziwe oblicze. Liczne odpryski, duże i nieestetyczne. 

Nie poddaję się, spróbuję z top coatem. Może to przedłuży jego życie na paznokciach.

_____________________________________________

Producent: essence
Pełna nazwa: essence - Miami Roller Girl
Pojemność: 8ml
Cena: ok 7 zł
Ocena: 4/10 

ZRÓB TO SAMA - peeling

Hej! :)
Dzisiaj chciałam pokazać wam bardzo łatwy sposób na samodzielne wykonanie peelingu do ust.
Bardzo ważne jest dbanie o uta, szczególnie teraz kiedy mogą "odczuwać" zmiany związane z porą roku.

Z cyku - wyszukane w sieci - przedstawiam:

1. Brązowy cukier

2. Miodek

3. Oliwa z oliwek

Wszystko mieeeszamy i ... TADAAM!

Ja wykonuję go szczoteczką np. taką do zębów :)

CLINIQUE - clarifying lotion clarifiante 2

Dziś przedstawiam Wam "tonik" czy inaczej - płyn rozświetlający z serii - 3 kroki clinique -

którą stosowałam razem z serum nawilżającym (zastosowałam więc tylko 2 kroki).

Dwójka na butelce oznacza "stopień intensywności działania" - dostępne to 1, 2 i 3. 

Moja opinia:

Zakupiona przeze mnie buteleczka 200 ml przy stosowaniu z większą lub mniejszą częstotliwością, starczyła mi na parę miesięcy (dostępna również poj. 400 ml).
Butelka bardzo estetyczna, matowo - przeźroczysta o przyjemnym odcieniu fioletu.
Zapach baaardzo alkoholowy.
Wygodną aplikację zapewnia nam dość duży otwór butelki. Preparat nalewamy na wacik i przecieramy twarz. Jest to idealne przygotowanie buzi do dalszych zabiegów nawilżających.
Jak napisałam wcześniej używałam go w kilku dłuższych lub krótszych seriach, nie ciągle. Dlaczego? Ponieważ jego właściwości złuszczające (przypuszczalnie przez wysoką zawartość alkoholu) okazały się za silne :( Pomimo faktu że 2-jka jest przeznaczona do cery suchej i normalnej...
Działanie. Przy "gorszej" kondycji mojej skóry (bywają takie okresy) sprawdził się znakomicie - doskonale oczyszcza, nie powoduje błyszczenia i faktycznie skóra po jego zastosowaniu wręcz pochłania nałożony krem bądź serum.
Przy dłuższym stosowaniu jednak dość mocno mnie podrażnił. Buzia była zaczerwieniona.
Reasumując. Polecam! Ale... Ważną sprawą jest odpowiednie dobranie produktu (1, 2 lub 3). Jest skuteczny w walce z nieprzyjaciółmi, dobrze przygotowuje twarz do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych oraz odświeża.

Od producenta:

Skład:

Pełna nazwa: CLINIQUE  - clarifying lotion clarifiante 2
Dystrybutor: Estee Lauder
Pojemność: 200 ml (dostępne 400 ml)
Dostępność: Sephora
Cena: ok 60 zł
Ocena: 8/10

Kuracja Ujędrniająca - (Hean) peeling

Witam wszystkich!

Za sprawą pięknej pogody za oknem, która panuje od paru dni byłam nieobecna na blogu. Przyznaję :)

Ale chyba trzeba korzystać z aury jaka obecnie panuje ponieważ już niebawem czeka nas zima.

Dziś chciałam zaprezentować, wydaje mi się że znany Wam w większości produkt jakim jest:

Slim no limit - Cukrowy Peeling do Ciała firmy HEAN.

Skład:

Działanie:

Moja opinia:

Zacznę od opakowania. Peeling został zamknięty w miękkiej, plastikowej tubce, która jest bardzo wygodna ponieważ pozwala na dokładne wydobycie produktu. Nie mam większych zastrzeżeń poza zamknięciem, które troszkę szwankuje.

Jeśli chodzi o działanie… w mojej opinii peeling jest bardzo delikatny i mało skuteczny. Jestem miłośniczką „porządnych” ścieraczy. Na większe złuszczanie mogłam liczyć przy stosowaniu korundu kosmetycznego. Niestety poza odświeżeniem naskórka, po zastosowaniu nie zauważyłam spełnienia innych obietnic, które zamieścił na opakowaniu producent. Reasumując uważam że produkt jest bardzo delikatny, za bardzo, delikatnie masuje skórę i ją odświeża. Ma przyjemny cytrusowy zapach oraz jest wygodny w użyciu.

Niestety nie zauważyłam aby wspomógł modelowanie mojej sylwetki czy usunął toksyny ze skóry ale na pewno nie zaszkodził :)

Plusy:

- wydajny

- ma przjemny cytrusowy zapach

- łatwo dostępny

Minusy:

- bardzo delikatne złuszczanie

- dużo obietnic producenta, które nie pokrywają się z rzeczywistym działaniem

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Pełna nazwa: Hean - Cukrowy Peeling do Ciała (limonka, żeń-szeń)

Producent: Hean Natura

Pojemność: 200 ml

Cena: ok 10 zł

Ocena: 4/10

Oprószony Jeans - nails

Oto moja propozycja do noszenia na pazurkach :)

Zatytułowałam ją - oprószony jeans - ze względu na kolor bazowego lakieru,

który jest niebieski (jeansowy) oraz złota, które go niedbale oprószyło :)

Do tej propozycji wykorzystałam:

- lakier w kolorze niebieskim Miss Sporty

- lakier w kolorze złota Paese

Złoty lakier nałożyłam za pomocą gąbeczki :)

Życzę miłej niedzieli!

HOLOGRAPHIC shine LEmax

Pisałam kiedyś o lakierze do paznokci, który jest niezwykle trwały i śmiesznie tani.

Dziś chciałam Wam przedstawić jeden, z wielu dostępnych kolorów, morską zieleń.

Lakier kupiłam parę lat temu nad morzem. Sprzedawane były w namiotach, w których jest wszystko i nic.

 Pewnie wiecie o jakie chodzi ;)

Swoją drogą jak na "swoje lata" ma niezmienną konsystencję.

Posiadałam 3 kolory (pudrowy fiolet, biały i prezentowaną dziś zieleń).

Niestety fiolet został już w całości spożytkowany. Boleję nad tym ponieważ strasznie ciężko mi w moim mieście znaleźć lakiery tej firmy a kolor był świetny.

Widziałam je w pojedynczych egzemplarzach na placach ale niestety w kiepskich kolorach :(

Kolor prezentowanej zieleni nie jest zbyt piękny, wiem ale wracam do tego lakieru jak bumerang ponieważ cechuje go niezwykła trwałość (7 -10 dni) oraz właściwość, dzięki której moje paznokcie są bardzo twarde i odporne na "urazy".

Lakier ma dodatkowy atut, jest śmiesznie tani! Pamiętam że kupiłam go za ok 2 zł.

Jeśli spotkacie na swojej drodze lakiery tej polskiej firmy, nie wahajcie się.

Kupujcie!

Magic Stars - Pamiętacie ?

Czy pamiętacie przepyszne gwiazdki MilkyWay?

Nie mogłam się im oprzeć :) i... zamówiłam paczuszkę na allegro.

Swoją drogą to okropne że nie można już ich dostać w Polsce, pomimo że są właśnie tu produkowane :(

PROSTOWANIE włosów suszarką ?!

Chciałam Was zapytać czy miałyście do czynienia z takim oto urządzeniem?

Jeśli tak, chętnie poznałabym Waszą opinię odnośnie efektów jakie można nią uzyskać :)

Interesuje mnie ta, na aukcji na ---> Allegro.

Nowa to koszt około 190 zł (wydatek niemały)

ISANA - Hair

ISANA - Suchy szampon do włosów normalnych i szybko przetłuszczających się.

Chyba większość z Was go zna lub używała. 

Od producenta:

Moja opinia:

Opakowanie typowe dla suchych szamponów (spray'o-podobnie jak w przypadku lakieru do włosów czy dezodorantu). Kolorystyka zielona, metaliczna, bardzo estetyczna. Aplikacja łatwa. Spryskujemy włosy z pewnej odległości poczym czekamy chwilkę a następnie dokładnie rozczesujemy włosy lub pomagamy sobie powietrzem z suszarki. Uwaga! Ważne jest dokładne pozbycie się nadmiaru szamponu ponieważ pozostanie nam widoczna siwizna.

Niestety pozostawia bardzo intensywny zapach, który na dłuższą metę jest uciążliwy. Efekt "czystych włosów" utrzymuje się cały dzień (dłużej nie próbowałam). Niestety, po aplikacji włosy stają się matowe a kolor (w przypadku moich ciemnych włosów) szary, mysi.

Przyznam że nie jestem zadowolona z niego. Bardziej odpowiada mi suchy szampon z Syoss'a, dzięki któremu uzyskuję korzystniejszy efekt.

Plusy:

- przystępna cena

- ładne opakowanie

- wydajny

Minusy:

- brudzi

- za bardzo intensywny zapach

- matowi włosy

******************************************

Producent: ISANA

Pełna nazwa: Isana Hair Trocken Shampoo (suchy szampon do włosów)

Dostępność: Rossman

Pojemność: 200 ml

Cena: ok 10 zł

Ocena: 3/10

Under 20 ---> demakijaż, oczyszczanie i tonizowanie 3w1

Dziś przedstawiam TONIK MICELARNNY 3w1 (demakijaż + oczyszczanie + tonizowanie) czyli coś do wszystkiego ;)
czy faktycznie?

Od producenta:
Idealny dla cery wymagającej nawilżenia, pozbawionej energii i witalności. Skora odzyskuje miękkość, gładkość i naturalny, promienny wygląd.
Innowacyjna formuła łącząca 3 działania: toniku i płynu micelarnego do oczyszczanie i demakijażu. Tonik zwęża pory i matuje a płyn micelarny usuwa makijaż i delikatnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń w ciągu dnia.
-tonizuje
-zwęża pory
-usuwa makijaż
-odświeża i energizuje
-skutecznie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i bakterii

Moja opinia:
Proste i wygodne opakowanie. Oprawa graficzna troszkę chaotyczna (duża liczba informacji - prościej byłoby wymienić czego on NIE robi). Śliczny owocowo-kwiatowy zapach.
Działanie. Jest delikatny ale nie nadaje się do demakijażu oczu (szczypie okropnie), nie radzi sobie z wodoodpornymi kosmetykami oraz z oczyszczaniem całej skóry twarzy. Nie zauważyłam efektu zwężenia porów (nawet krótkotrwałego) a jeśli chodzi o tonizowanie? Przy dłuższym stosowaniu gdzieniegdzie powyskakiwały mi niemiłe "niespodzianki". Podsumowując. Uważam że jest to produkt z serii "coś do wszystkiego czyli do niczego". W mojej opinii to bubel.

Skład:

Producent: Dr Irena Eris SA

Pełna nazwa: Under 20 - WOW! Energy - skóra bez energii, wymagająca nawilżenia

Pojemność: 200 ml

Cena: ok 13 zł

Ocena: 3/10

Colore Mio - 507

Witam wszystkich! Mamy piękny dzień :) aż chce się żyć!

Dziś recenzja błyszczyka Paese z serii Colore Mio nr 507

Krótka informacja od producenta:

Nowe błyszczyki Paese Color Mio dostępne są w 8 najbardziej pożądanych odcieniach sezonu, od jasnego różu, przez "nude", do odcienia soczystej pomarańczy i zmysłowej czerwieni.
Dają efekt naturalnego blasku i zapewniają mocne nasycenie koloru. Długotrwale nawilżają usta. 

Moja opinia:

Bardzo proste opakowanie i kolorystyka. Śliczny waniliowy zapach. Aplikator to gąbeczka na dłuuugim sztyfcie, osobiście wolę krótsze, którymi łatwiej się operuje. Konsystencja gęsta i nieźle napigmentowana. Po nałożeniu na usta, delikatnie nadaje im kolor oraz blask. Troszkę się klei. Jest bardzo wytrzymały, utrzymuje się na ustach nawet kilka godzin.



Plusy:

- niedrogi

- ładny efekt na ustach

- trwały

- śliczny zapach

Minusy:

- kiepskie opakowanie

- niewygodny aplikator

- troszkę się klei

Producent: Euphora

Pełna nazwa: Paese Colore Mio Lipgloss nr 507

Pojemność: 6,5 ml

Cena: ok 10 zł

Ocena: 7/10

Przepis na BALSAM DO UST (czekoladowy)

Niestety choróbsko chyba i mnie dopadło :( czuję się fatalnie.

Leżąc pod ciepłą kołdrą buszuję w sieci i trafiłam na ciekawy przepis na CZEKOLADOWY BALSAM DO UST.

Nie miałam pojęcia że to takie proste :) Spróbuję, na pewno!

Takie małe pudełeczka są dostępne w Rossmanie (przy mini produktach).

Co myślicie o domowym balsamie do ust?