Niestety choróbsko chyba i mnie dopadło :( czuję się fatalnie.
Leżąc pod ciepłą kołdrą buszuję w sieci i trafiłam na ciekawy przepis na CZEKOLADOWY BALSAM DO UST.
Nie miałam pojęcia że to takie proste :) Spróbuję, na pewno!
Takie małe pudełeczka są dostępne w Rossmanie (przy mini produktach).
Co myślicie o domowym balsamie do ust?
zjadłabym go! :D
OdpowiedzUsuńMyślę że może smakować całkiem dobrze :) i ślicznie pachnieć
UsuńŚwietny pomysł:) może kiedyś wypróbuję..
OdpowiedzUsuńJa na pewno spróbuję :)
UsuńBardzo fajnie się zapowiada!
OdpowiedzUsuńbardziej podoba mi się pudełeczko niż pomysł na balsam, ale to tylko dlatego, że lubię smak czekolady, ale chyba na ustach za bardzo by mi przeszkadzała tj. za dużo słodkiego naraz ;)
OdpowiedzUsuńhe he he :) no tak ja też się obawiam że prędko go zjem
UsuńŻyczę szybkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńJa się obawiam, że od razu bym zjadła ten balsam.
Może masz ochotę przyłączyć się do październikowej zabawy? http://zajrzyjdoszufladki.blogspot.com/2012/10/maseczka-z-lnu-mielonego-tag.html
Buziaki ;)
O mniam... Pyszota.! Jak dam radę przemycić czekoladę do domu tak, żeby nikt mi jej nie zjadł to na 100% coś takiego sobie zrobię. Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuń:) u mnie też jest z tym problem żeby czekolada przetrwała :D
Usuń