Miałam przyjemność już z kilkoma suchymi szamponami jednak żaden nie zadowolił mnie tak jak ten od Schauma'y.
Zazwyczaj mój brak zadowolenia był związany z tym że szampon zbyt intensywnie "pachniał", bielił włosy lub bardzo szybko jego właściwości przestawały działać :(
Dzisiejsza recenzja jest więc poświęcona mojemu odkryciu Schauma'ie Świeżość Bawełny.
MOJA OPINIA:
Niewątpliwy atut to zapach. Nienachalny i ulotny. Bardzo słabo bieli włosy więc z łatwością można go wyczesać!
Działanie. Jestem pod niesamowitym wrażeniem. Włosy po jego zastosowaniu stają się faktycznie miękkie, puszyste i faktycznie wyglądają na świeże.
Z żadnym suchym szamponem jaki miałam do tej pory nie uzyskałam takiego efektu jak z tym.
Jestem baaardzo zadowolona.
Polecam bo warto!
SKŁAD:
OD PRODUCENTA:
nie miałam nigdy suchych szamponów :D
OdpowiedzUsuńnie miałam go jeszcze :)
OdpowiedzUsuńZapamiętam! :)
OdpowiedzUsuńTo tez moj ulubiony suchy szampon ;)
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu planuję go kupić.Myślę że latem się przyda szczególnie.:)
OdpowiedzUsuńChętnie go przetestuję bielenie włosów to moja zmora :/
OdpowiedzUsuń