Jesień i zima zbliżają się wieeelkimi krokami. Pora by pomyśleć o ustach :)
Dzisiaj przychodzę do Was moje drogie z moim "ostatnim" zakupem, który jest przeznaczony do ochrony ust.
FLOSlek Lip Care SOS dla ust z witaminą A i E
MOJA OPINIA:
Zapach, mmm zapach to pierwsze co mnie urzekło. Niesamowity, owocowy zapach, coś mi przypomina ale nie jestem w stanie go skojarzyć. Bardzo przyjemny, chciałabym go czuć cały czas, niestety jest szybko ulotny :(
Pomadka ma bardzo fajny "skrojony" kształt, który ułatwia aplikację (inaczej niż w przypadku "zwykłego słupka np. w Nivea'i"
Kolor bezbarwny. Powłoka, którą zostają otulone nasze usta jest niesamowicie trwała, nawet przy jedzeniu i piciu - nie ściera się.
Usta nie pękają, nie wysychają, nie łuszczą się - pozostają w bardzo dobrej kondycji.
Czuje że ona je pielęgnuje :)
SKŁAD:
OD PRODUCENTA:
Cena to ok. 6-7 zł np. w Rossmann'ie
mm w sumie jakaś pomadka mi by się już przydała ;D
OdpowiedzUsuńPolecam :) są różne warianty witaminowe :)
UsuńJa uwielbiam masełka od Nivea, mają fantastyczne zapachy i świetnie nawilżają usta :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dodaje do obserwowanych :)
Oj kusza te masełka kuszą :) muszę po nie sięgnąć!
Usuńziaja jest najlepsza ta kokosowa.
OdpowiedzUsuńO! Bardzo lubię ich pomadkę , faktycznie pachnie cudnie i cena jest bardzo w porządku. W ogóle Floslek ma dobre produkty ostatnio używałam też ich kosmetyków z serii Doktor Stopa i są super :)
OdpowiedzUsuń