Witam Was ;*
Dzisiaj post o ochronnym balsamie do ust oraz nosa :)
LA CHINATA - Balsam Repair skomponowany z oleju kokosowego oraz wosków
idealny dla każdego rodzaju skóry, nawet wrażliwców :)
Od producenta:
Zapraszam na stronę producenta (przetłumaczoną już na język polski)
Skład:
Moja opinia:
Opakowanie wazelinki jest bardzo proste, minimalistyczne wręcz. Na małym (15 ml) metalowym, zakręcanym pudełeczku znajduje się wytłoczona nazwa firmy LA CHINATA oraz krótka informacja o produkcie.
We wnętrzu kryje się balsamik, który jest koloru żółto-zielonego o pięknym kokosowym zapachu.
Działanie. Dobrze się go aplikuje, ma odpowiednią, dość miękką konsystencję i dobrze się rozprowadza. Świetnie nawilża usta oraz podczas przeziębienia - nieźle pielęgnuje i koi skórę noska :)
Nie klei się!
Dodatek mentolu sprawia że odczuwalny jest lekki efekt chłodzenia :)
Nie jest on jednak tak intensywny jaki serwuje nam CARMEX. Mi to odpowiada!
Reasumując. Podoba mi się minimalistyczny wygląd oraz wszechstronne działanie balsamu. Jestem zadowolona z jego właściwości. Skład również niczego sobie :) POLECAM!
Producent: La Chinata
Pełna nazwa: La Chinata - Balsam Repai >> K L I K <<
Pojemność: 15 ml
Cena: 2,15 euro
Ocena: 10/10
Wygląda sympatycznie, jednak wolę kosmetyki w sztyfcie lub tubce.
OdpowiedzUsuńOsobiście wolę również sztyfty czy tubki jednak ten ze względu na swoje działanie i pyszny zapach zdobył moje serce :)
UsuńWole sztyfty, takie pudeleczka sa bardzo niehigieniczne.
OdpowiedzUsuńJa również :) ale to opakowanie wydaje się być całkiem ładne!
UsuńFakt, są niehigieniczne... Zawsze mam przy sobie dwa :) w sztyfcie i od jakiegoś czasu ten. Kiedy mogę sobie pozwolić to go używam :)
UsuńJa też bardziej wole w sztyfcie :)
OdpowiedzUsuńWygodne są w sztyfcie :)
Usuń