21 września 2014

Mineralną po twarzy :) czyli woda EVIAN

Woda termalna od EVIAN wpadła w moje łapki już jakiś czas temu kiedy wypatrzyłam ją na półkach Super-Pharm w promocyjnej cenie 9,99 zł :)

Pomimo że jesień już puka do naszych drzwi, zdecydowałam się na recenzję wody termalnej, która moim zdaniem, powinna znaleźć się w każdej kosmetyczce :) Dlaczego?

Spray można używać do odświeżenia latem jak i przez cały rok do utrwalenia makijażu.
Można go również używać do pielęgnacji niemowląt. 


Opakowanie jest bardzo poręczne, przypomina dezodorant.
Szata graficzna lekka - bardzo przypadła mi do gustu.

Odświeżanie 
Po spryskaniu twarzy, pojawia się delikatna mgiełka, którą skóra absorbuje.
Idealnie spisuje się w tej roli ale nie tylko.

Makijaż
Woda absolutnie nie wpływa negatywnie na makijaż.
Nie ma obaw że będziemy wyglądać jak "panda" :)
Niweluje efekt maski. Makijaż wygląda naturalnie.
Świetnie nawilża choć efekt nie jest permanentny, jestem zadowolona.

 Pielęgnacja
To najczęstsze zastosowanie tej wody przeze mnie :)
Po oczyszczeniu twarzy żelem spryskuję całą buźkę i czekam aż woda się wchłonie.
Efekt? Nawilżona skóra i co najważniejsze zwężone pory.


Niewątpliwie to mój MUST HAVE!
Nie tylko latem ale i cały rok!

SKŁAD:



Pełna nazwa: Forte Sweden, Evian, Le Brumisateur Eau Minerale Naturelle
Pojemność: 150 ml
Cena: ok 29 zł (na promocji ok 10 zł)
Ocena: 10/10

3 komentarze:

  1. Kiedyś miałam taką wodę, ale jakoś nie przypadła mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie czegoś takiego szukałam :)
    Jak tylko znajdę trochę czasu mam w planach zakupić ten produkt,bo z tego co czytałam dużo osób go poleca.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze !!!
Jeśli Ci się u mnie spodobało - obserwuj mnie ;)
Zapraszam ponownie!